Donikąd. Podróże na skraj Rosji. Michał Milczarek Dalej pociąg nie jechał. Od razu stawało się jasne, że to koniec świata. Coraz mniej wszystkiego i coraz więcej niczego. K siążka nieco dziwna, nie wszystkim będzie się podobała. Śmiem twierdzić, że będzie wzbudzała skrajne emocje — jednych będzie zachwycała, innych wręcz odstręczała. Zarówno sama treść, jak i styl w jakim jest napisana są kontrowersyjne. Ja kupuję i czytam to — co przemówi do mnie z krótkiej recenzji. To przemówiło. I się nie zawiodłam. Książka o poszukiwaniu niebytu i nicości na dalekiej północy Rosji. Trochę refleksyjna, trochę depresyjna. Autor opisuje w niej swoje metafizyczne przemyślenia podróżując po drogach raczej dziurawych, niż asfaltowych, po szutrówkach, a potem zimnikach Kamczatki, Czukotki, Ewenkii, Workuty, Norylska, Kołymy — po miejscach na samym końcu mapy. Po miejscach, w któ...
Cześć! Na tym blogu możecie z nami porozmawiać o książkach.